A więc tak jak już pisałam, po babeczkowych wypiekach, został mi słoik kaimaku. W drodze powrotnej z pracy kupiłam wafle. Postanowiłam zrobić przekładane andruty. Jednak kiedy dotarłam do domu okazało się, że ze słoika ubyło prawie pół kaimaku. Mama z ciocią zjadły go razem z bułką (muszę przyznać, że fajny i smaczny pomysł:)). Zgarnęłam jednak z lodówki dżem jagodowy i tak oto powstały wafle owocowo - cynamonowe.
Składniki:
pół słoika dżemu jagodowego
paczka wafli
Wykonanie:
Wafel położyć na równym blacie stołu, pokrytym pergaminem. aby nie nabrudzić za mocno ( w moim przypadku zbędne, bo nawet używając fartucha, po pichceniu cała się kleje :)).
Następnie na pierwszy wafel nakładamy porcję dżemu, nakrywamy kolejnym waflem i kładziemy kaimak, potem dżem, kaimak, dżem.
Na wafle położyłam szklaną deskę do krojenia i obciążyłam garnkiem. Zostawić tak na jakiś czas, aby wafle nieco zmiękły. Potem kroimy w prostokąty, lub inne kształty.
Następnie ze smakiem zjadamy.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję wam za miłe słowa, i rady. Zapraszam ponownie :)