I znowu kruche ciasteczka. Ostatnio miałam ciasteczkowy okres :D.
A takie ciasteczka można zapakować na drugie śniadanie dzieciaką i będą zachwycone. Fajnie jest też, dać je w pudełku zamiast cukierków na poczęstunek dla dzieciaków w przedszkolu, czy w szkole jak wasze pociechy mają imieniny,czy urodziny.
A takie ciasteczka można zapakować na drugie śniadanie dzieciaką i będą zachwycone. Fajnie jest też, dać je w pudełku zamiast cukierków na poczęstunek dla dzieciaków w przedszkolu, czy w szkole jak wasze pociechy mają imieniny,czy urodziny.
Składniki: (na ponad 20 ciasteczek)
1,5 szklanki mąki
125 g margaryny
jajko
pół łyżeczki proszku do pieczenia
łyżka cukru waniliowego
2 łyżki kakao (takie porządne)
3 łyżki cukru
marmolada truskawkowa
Wykonanie:
Mąkę przesiać do miski, dodać cukier waniliowy, cukier i proszek, przemieszać. Następnie dać masło i razem posiekać. Dodać jajka i dokładnie zagnieść ciasto. Podzielić na dwie jednakowe części. Do jednej dodać kakao. Wstawić dwie kulki do lodówki na jakieś 20-30 minut.
Piekarnik nastawić na 180 stopni.
Potem każdą z kulek rozwałkować i wykrawać małe kółka. U mnie był to szerszy kieliszek.
Na jasne kółka nakładać po porcji marmolady, i nakrywać je ciemnym kołkiem.
Blaszkę lekko nasmarować tłuszczem i układać na niej nasze ciasteczka.
Piec 15 minut.
Smacznego :D
Śliczne :) Pamiętam takie ciasteczka z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDomowe ciasteczka najlepsze, chętnie wproszę się na kawę :))
OdpowiedzUsuńZapraszam jak najbardziej, gorąca kawa czeka :D
UsuńDomowe ciacha to jest to co lubię!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje :)
UsuńNa takie ciasteczka każdy się skusi:)
OdpowiedzUsuńFajne na drugie śniadanie do szkoły
OdpowiedzUsuń