Dzisiaj szybki przepis z mojej listy: ciast pieczonych jakiś czas temu. Szybki, smaczny placek, mocno owocowy. Pychotka dla ubóstwiających śliweczki. Na dzisiaj tyle, jutro spróbuje się zabrać za babeczki, Czy i jak wyjdą przedstawię jutro :).
Składniki:
2 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
pół kostki margaryny
4 jajka
czubata łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy
węgierek ile wlezie (wedle uznania)
puder do posypania
bułka tarta i trochę masła do wysmarowania blachy
Wykonanie:
Masło rozpuścić i wymieszać z cukrem.
Mąkę przesiać wraz z proszkiem i cukrem waniliowy. Dodać do masła i wymieszać.
Następnie dodawać kolejno jajka, cały czas mieszając. Ciasto będzie miało gęstą konsystencję.
Węgierki pokroić i wyjąć pestki. (Kawałki według uznania. Mogą to być to połówki, jak i ćwiartki).
Piekarnik nastawić na 180 stopni.
Formę wysmarować masłem i obsypać byłką.
Ciasto podzielić na dwie części.
Pierwszą wyłożyć na dno foremki (u mnie była to tortownica), następnie wyłożyć śliwki. Przykryć drugą częścią ciasta.
Do piekarnika i piec ok. 50 min. Do suchego patyczka.
Po wyjęciu z piekarnika obsypać cukrem pudrem.
Smacznego :)
ulubione ciasto w mojej rodzinie ;)
OdpowiedzUsuńLubię go!
OdpowiedzUsuń