Szukaj przepisu

sobota, 9 listopada 2013

Czapeczki Św.Mikołaja

Do świąt jeszcze daleko, ale ja postanowiłam, wcześniej dać kilka propozycji słodkości na tę okazje. Ja uwielbiam Boże Narodzenie, dla mnie jest to czas magiczny, sam w sobie. Nie mówię już o spotkaniu z rodziną i w ogóle. Tak po prostu jest w tym czasie coś pięknego co zachwyca już dużo wcześniej niż samego 24 grudnia. Dla mnie żadne inne święta nie są takie piękne jak własnie te, dlatego nie mogę się już ich doczekać.
Ciasteczka powstały teraz po zostało mi trochę kruchego ciasta po ostatnich ciasteczkach, oraz bezy a w lodówce miałam jeszcze trochę truskawkowego dżemu.


Do wykonania potrzebne będą:
pół słoika dżemu
beza
szablon: czapka św. Mikołaja (szablon zrobiłam sama bo nie posiadam foremki w takim kształcie)

Składniki na bezę:
2 białka
3 porządne łyżki cukru pudru
łyżka maki ziemniaczanej

Białka ubijamy na sztywno, dodajemy stopniowo cukier puder, mieszamy, a na koniec mąkę ziemniaczaną. Beza jest gotowa.


Szablon:
najlepiej wyrysować go na tekturce, ale ja skleiłam ze sobą 4 kartki papieru i też był sztywny. Oczywiście wyciąć.
Wykonanie:
Szablon przykładamy do rozwałkowanego ciasta i małym nożykiem, lub czymś innym ostrym, wycinamy dookoła naszą czapeczkę. Następnie obrysowujemy kontur pompona i białego zakończenia czapeczki.
Ja pompon odkroiłam od całości, aby swobodnie dyndał.
Następnie przekładam taką czapeczkę na formę wyłożoną papierem.
Na czapeczkę u góry nakładam odrobinę dżemy i rozsmarowuję go. Na uszek czapeczki (pompon i zakończenie) nakładam odrobinę bezy. Ja to robiłam przy pomocy pędzelka, ale można również małą łyżeczką.Czapeczek robimy, tyle na ile wystarczy nam składników.
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni i pieczemy ok. 15-20 minut.

*Papier do pieczenia nasmarowałam małą ilością tłuszczu, ale przy pieczeniu dżem, który się delikatnie rozpływa i przykleja się do formy, więc najlepiej zdjąć ciasteczka, póki nie zastygł dżem, ale delikatnie, żeby ich nie połamać.


Może nie za dobrze wyglądają, ale nie miałam nic lepszego pod ręką jeśli chodzi o składniki. Musze zasilić swoją szafkę o parę różnych drobiazgów, ale puki co mam to co mam i na tym bazuję. Mi się podobają, a to jest najważniejsze.

Miłej zabawy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję wam za miłe słowa, i rady. Zapraszam ponownie :)

Masz pytania "Napisz do mnie"

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *