Ciastka z maszynki lub domowe kruche (zależy jak kto je nazywa), i chyba więcej opisów i rozmyśleń, w tym przypadku jest zbędnych. Dodam więc tylko, że ciasteczka wyszły bardzo kruche i smaczne. Jeszcze lepsze niż, te z najlepszej cukierni, bo naprawdę domowe.
Składniki:
(na 30 ciasteczek)
2 szklanki mąki
pół szklanki cukru pudru
pół kubka (125 g) masła roślinnego (odjąć dwie łyżki do wysmarowania blachy lub papieru do pieczenia. Ciastka lepiej wtedy odchodzą)
2 żółtka
1 łyżka proszku do pieczenia
1 łyżka śmietany 18%
pół opakowania cukru waniliowego
Wykonanie:
Mąkę przesiać dodać cukier waniliowy, cukier i proszek wymieszać.
Masło pokroić w kawałki i dodać do mąki, posiekać nożem.
Następnie dodać do tego żółtka i śmietanę.
Wszystko razem zagnieść, ja najpierw mieszam wszystko łyżką, ciasto nie przyklej się tak bardzo do rąk). Następnie ciasto dokładnie zagnieść.
Ciasto przekładamy do maszynki z konkretnym wzorem. Ja wykorzystałam do tego moją wyciskarkę i spisała się na piątkę.
Wyciskamy na papier do pieczenia i przycinamy na mniejsze ciasteczka, wedle uznania (tak mniej więcej 6-10 cm).
Pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 200 stopni ok. 15 min. tak, aby ładnie się zarumieniły.
Wyjmujemy na talerz i studzimy, choć śmiem wątpić czy dane im będzie do końca ostygnąć :).
Smacznego :)
pamiętam, jak robiłam takie z mamą w dzieciństwie :) najlepsze wspomnienia! :)
OdpowiedzUsuńMniam, kiedyś często robiłam te ciasteczka, dopóki miałam sprawną maszynkę :D Są pyszne :)
OdpowiedzUsuń