Ugotowało mi się dużo kaszy jaglanej, więc urozmaiciłam sobie wersje ciasteczke. A oto odsłona nr. 2. Ciasteczka z dodatkiem marchewki, te bardziej mi przypadły do gustu niż, te poprzednie.
Składniki:
3/4 ugotowanej kaszy jaglanej(dobrze ubitej)
3 marchewki
2 łyżki jogurtu greckiego
5 łyżek płatków jaglanych
3 łyżki mąki
3 łyżki cukru brązowego
Wykonanie:
Ciepłą jeszcze kaszę zmiksować z jogurtem greckim.
Płatki jaglane zmielić w młynku.
Marchewkę zetrzeć na tarce (na grubych oczkach).
Następnie wszysko dokłądnie wymieszać.
Nabierać porcjami i robić nie duże ciasteczka. Ukłądać na blachę, wyłożoną papierem do pieczenia.
Piekarnik nastawić na 180 stopni i piec ciasteczka 30 minut.
Smacznego :D
Nie robiłam jeszcze ciastek z kaszą jaglaną, a bardzo ją lubię. Muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńPotrzeba matką wynalazków :D W zasadzie nadmiar składników a nie potrzeba :P
OdpowiedzUsuńMuszą być pyszne!
Naprawdę smakowite :)
OdpowiedzUsuńO ciasteczka z marchewką jeszcze takich nie jadła. Bardzo zdrowe :)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis, warto wypróbuję
OdpowiedzUsuń