Zielona szarlotka

Oj ciężki ten tydzień i jakoś tak nie mogę się zmusić, żeby mi się chciało.

Ale jest tak pięknie za oknem, że trochę to człowieka poopędza do działania. Oj mogłoby już tak zostać choć jakoś wątpię, bo pieją w telewizji, że znów ma sypnąć śniegiem.

Ale ja za to mam dla was pyszną szarlotkę, prawdziwie wiosenną. Wyszła naprawdę bardzo fajna, nie za słodka, krucha i mocno jabłkowa. Fajnego kwaskowego smaczku dodaje jej kisiel połączony z pianą z białek.

Składniki: 

(na większą blaszkę)

Ciasto:

3 szklanki mąki krupczatki

1/3 szklanki cukru

łyżeczka proszku do pieczenia

250 g masła roślinnego

6 żółtek

Pianka z białek:

6 białek

szczypta soli

4 opakowania kisielu jabłkowego "Gorący kubek"

Nadzienie jabłkowe:

7 większych jabłek

łyżka soku z cytryny 

łyżeczka cynamonu

4 łyżki cukru

opakowanie cukru waniliowego

Wykonanie:

Ciasto:

Żółtka wymieszać z cukrem, przesianą mąką z proszkiem do pieczenia i kostka masła.

1/3 ciasta zawinąć w folię i wstawić do zamrażalki (ok. 30 minut).

Pozostałym ciastem wylepić dno wysmarowanej tłuszczem i oproszonej bułka tartą brytfanki. Spód po nakłuwać widelcem.

Nadzienie jabłkowe:

Jabłka obrać, usunąć gniazda i pokroić w kostkę. Następnie na dno garnka nalać odrobinę wody i wrzucić jabłka, zagotować i zmniejszyć ogień. Kiedy jabłka się rozgotują dodać cukier, cukier waniliowy. Pogotować chwilę i dodać sok z cytryny i cynamon. lekko ostudzić.

Piana z białek:

Białka ubić na sztywno, następnie sypać porcjami kisiel i mieszać łyżką, delikatnie.

Piekarnik nagrzać do 180 stopni.

Na ciasto dać jabłka, następnie nałożyć białka i zetrzeć na tarce 1/3 schłodzonego ciasta.

Ciasto wstawić do piekarnika i piec ok.50 minut.

Wyjąć i ostudzić.

Smacznego :)