Póki co smak piernikowy nie opuszcza mnie na chwile. Za to dodaje ciastu przyjemny smaczek. Ciasto wyszło mięciutkie i pachnące :). Ciasto po upieczeniu można posypać cukrem pudrem. Ja za to wcinałam go z serkiem waniliowym na drugie śniadanie.
Składniki:
4 jajka
4 łyżki wody
1/3 szklanki cukru
łyżka przyprawy do piernika
szklanka mąki
1.5 łyżeczki proszku do pieczenia
banan
Wykonanie:
Piekarnik nastawić na 180 stopni.
Jajka zmiksować z wodą, dodać cukier i chwilę miksować. Następnie dodać mąkę (partiami) i zmiksować wszystko razem, aby uzyskać jednolitą konsystencje.
Ciasto przelewać do foremek, jakie każdy chce ja miałam różne małe więc, miałam różne ciacha.
Banana pokroić w plasterki i nakładać do ciastek. Po kilka plasterków.
Małe porcje (rozdzielone na foremki) piec 30 minut.
A jeżeli jest jedna np. keksówka to 40-45 minut.
Smacznego
Takie śniadanie to jak dla królowej :) Musze kiedyś sam spróbować upiec coś podobnego :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej się zgadzam idealne, niedzielne zakończenie tygodnia :)
UsuńPięknie wyrosło, ależ musiało pachnieć i ten banan w środku....pycha :)
OdpowiedzUsuńTak pachniało cudownie, dlatego nie mogłam się powstrzymać, aby do przepisu nie dodać przyprawy do piernika.
UsuńCiasto z niespodzianką. Wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńMmm, ależ pyszności :)
OdpowiedzUsuńPyszniutkie musi być :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na takie ciasto z dodatkiem banana. A przyprawa do piernika dodaje pysznego smaku :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej się zgadzam ja uwielbiam ten zapach mieszanki piernikowej. I smaczek też.
UsuńPięknie jest to ciasto duże wyrosło :)
OdpowiedzUsuńLubię ciasta z bananem. Nadają im wilgoci i cudnego aromatu :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na ciacho z bananem :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję. Cieszę się, że przepis przypadł do gustu :D
UsuńZjadam całeeeee! Pycha!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
https://cukierkowegotowanie.wordpress.com/
Bardzo proszę o poprawienie w opisie blogu slowa "wypiekom", nie "wypieką". Taki błąd w pierwszym zdaniu na blogu zniechęca do czytania
OdpowiedzUsuńDziękuję za uwagę. Nie zauwarzyłam. Przepraszam za swoje gapiostwo.
UsuńMusi smakować przepysznie :)
OdpowiedzUsuń